Jak dbać o cerę w ciąży?

Ciąża to piękny, ale i niezwykle wymagający czas dla kobiety. Mdłości, duszności, z czasem problemy ze swobodą ruchu… Stan błogosławiony nie oszczędza także cery. Skąd się biorą problemy skórne w ciąży? Czy można im jakoś zapobiegać? Oto urodowy poradnik dla przyszłych mam!

Cera w ciąży – jak się zmienia i jak należy o nią dbać?

Ciąża jest jednym z tych stanów w życiu kobiety, gdy dochodzi do najsilniejszych wahań hormonalnych. Trudno o część ciała, której nie dotknęły by zmiany w związku z ciążowymi przemianami. Na przykład zwiększa się objętość krwi krążącej po organizmie, a tym samym tempo pracy serca. Zmienia się również też skład samej krwi – zwiększa się jej krzepliwość, aby zapobiec krwotokom podczas porodu (ma to też swoje negatywne strony, bo gęstsza krew to większe prawdopodobieństwo zakrzepów i zatorów). Zwiększa się też pojemność oddechowa pęcherzyków płucnych i płuc, co ma zagwarantować pokrycie zwiększonego zapotrzebowania na tlen w ciąży. Wiele zmian wynika ponadto ze zmiany rozmieszczenia organów wewnątrz jamy brzusznej. Narządy układu pokarmowego mają mniej miejsca, obniża się ich czynność motoryczna, co skutkuje gorszą strawnością pokarmów oraz tak częstą zgagą.

Podobne przykłady zmian w ciąży można mnożyć. Nas najbardziej interesuje to, jak zmienia się cera w ciąży. Na szczęście nie mamy wyłącznie złych wiadomości. Jak pokazują badania, prawdopodobieństwo zmian na minus jest takie samo, jak prawdopodobieństwo, że pod wpływem hormonów ciążowych stan kobiecej skóry się poprawi. Problem brzydkiej cery w ciąży może wcale Cię nie dotknąć!

W porządku, ale czym w praktyce są problemy z cerą w ciąży? Wyróżniamy dwóch głównych winowajców: zmiany hormonalne oraz zatrzymywanie się wody w tkankach. Do tego rozciąganie się skóry, na brzuchu, ale też na biodrach, udach, ramionach. Warto wiedzieć, że np. rozstępy pojawiają się nie tylko na skutek rozciągania się skóry na rosnącym brzuszku. Cały proces potęgują hormony. To one sprawiają, że we krwi ciężarnej panuje podwyższone stężenie kortyzolu, który upośledza działanie komórek skóry. Synteza kolagenu i elastyny w ciąży jest zatem słabsza, a to pociąga za sobą słabszą odporność skóry na uszkodzenia, w tym rozstępy.

Brzydsza cera w ciąży to także liczne przebarwienia. W skórze syntetyzują się znacznie większe niż normalnie ilości melaniny, przez co skóra staje się znacznie ciemniejsza. Zmiany z pewnością zauważysz na sutkach oraz w postaci pionowej linii przebiegającej przez brzuch. Jest to tzw. kresa biała, pasmo tkanki łączącej mięśnie proste brzucha. Melanina zabarwia tę strukturę na brązowo, dlatego w ciąży kresa biała zmienia swoją nazwę na… kresę czarną. Piszemy o tym w naszym artykule: Linea negra - co to takiego?. Te zmiany pigmentacyjne nie są jednak specjalnie uciążliwe. Gorzej z ciemnymi plamami pojawiającymi się na twarzy, tzw. ostudą.

Na twarzy i dekolcie w ciąży mogą też pojawiać się pajączki, czyli pękające lub tylko rozszerzone, prześwitujące przez skórę naczynka. O przyczynie tego stanu rzeczy już mówiliśmy – to wynik zwiększenia objętości krwi i przyspieszenia czynności serca.

Pielęgnacja twarzy w ciąży też nie należy do najłatwiejszych zadań, bo w ciąży na wiele rzeczy nie możesz sobie pozwolić. Na cenzurowanym są różnorodne składniki kosmetyków, a także całe zabiegi kosmetyczne. Szczególnie wymagające się pierwsze trzy miesiące ciąży. Wprawdzie cera w pierwszym trymestrze ciąży nie jest bardziej wrażliwa niż na pozostałych jej etapach, ale… tego samego nie można powiedzieć o rozwijającym się dziecku. W pierwszym trymestrze wiele substancji, które przedostałyby się do krwi, a wraz z krwią do organizmu dziecka, mogłoby mieć na nie działanie toksyczne. Dla bezpieczeństwa najlepiej więc przez całą ciążę stosować kosmetyki uznane za bezpieczne

Ostuda ciążowa – co warto wiedzieć?

Ostuda ciążowa to zmiana pigmentacyjna powstała na skutek zaburzenia odpowiedzialnych za produkcję melaniny melanocytów. Ostuda na twarzy przybiera postać brązowych plam na czole, policzkach oraz w okolicy ust. Mogą to być drobne plamki na twarzy, ale też zmiany o plackowatym wyglądzie. Najczęściej są symetryczne. Przyczyną przebarwień na twarzy w ciąży jest podwyższony poziom estrogenu, który pobudza melanocyty do nadmiernej pracy.

Plamy na twarzy w ciąży przybierają na sile, gdy skórę wystawiasz na działanie promieni słonecznych. Jeśli więc zauważasz u siebie pierwsze zmiany wskazujące na ostudę, zaniechaj opalania i codziennie zabezpieczaj skórę kremem do twarzy z filtrami UV.

Czy jest się czym martwić? Na szczęście nie. Przebarwienia twarzy w ciąży mają przejściowy charakter, to znaczy, że po urodzeniu dziecka zaczną stopniowo blaknąć. Ostudę wprawdzie można leczyć, jednak za pomocą substancji, które mogą być niebezpieczne w ciąży (kortykosteroidy, kwas kojowy – bardzo szkodliwy zwłaszcza na początku ciąży). W ciąży najlepiej nie robić nic szczególnego z plamami na twarzy. Możesz jedynie regularnie złuszczać naskórek peelingiem oraz stosować kremy z rozjaśniającą witaminą C, która jest bezpieczna dla ciężarnych (np. NIVEA Q10 Energy Zdrowy Blask krem na dzień SPF 15). Na co dzień możesz też używać kremu BB, który pomoże skorygować koloryt skóry (NIVEA Glow Beauty BB 5w1 Upiększający krem na dzień).

Trądzik w ciąży

Trądzik w ciąży jest bardzo nieprzewidywalny. U jednych kobiet może złagodnieć, u innych jeszcze bardziej nasilić. W większości przypadków, jeśli przyszła mama przed ciążą miała problemy z wypryskami, to najprawdopodobniej w ciąży nadal będzie się z nimi zmagała.

Jak wiadomo, za trądzik w ogromnej mierze odpowiedzialne są zmiany hormonalne. Trądzik pojawia się więc u nastolatków, bo wiek dojrzewania to właśnie czas dużych wahań hormonów. W ciąży ta niestabilność dotyka Cię ponownie – stąd zwiększona tendencja do ropnej, zaczerwienionej i swędzącej wysypki na twarzy. W ciąży trądzik hormonalny wynika z podwyższonego poziomu progesteronu, a także zwiększonej wrażliwości organizmu na hormony męskie – androgeny, a to właśnie one są jednym z głównych winowajców, jeśli chodzi o trądzik u kobiet.

Mamy jeszcze jedną złą wiadomość. Jeśli dotknął Cię trądzik w ciąży, to istnieje prawdopodobieństwo, że będziesz mieć go także po urodzeniu dziecka. Trądzik po ciąży może być związany z wyższym poziomem prolaktyny, a hormon ten utrzymuje się na wysokim poziomie podczas laktacji. Może być więc tak, że wypryski nie znikną całkowicie, dopóki będziesz karmić piersią.

Jak leczyć trądzik w ciąży? Na pewno nie jest to czas na antybiotykoterapię albo silne leki na bazie pochodnych witaminy A. Wiele dermatologicznych leków na trądzik ma na płód działanie teratogenne, co znaczy, że mogą prowadzić do rozwoju wad wrodzonych. To ograniczenie w leczeniu trądziku nie dotyczy tylko początków ciąży – z kuracją zaleconą przez dermatologa będziesz musiała wstrzymać się do czasu zakończenia karmienia piersią.

Co zatem możesz zrobić? Jeśli przed ciążą nie miałaś problemu z trądzikiem, to w ciąży też nie powinien on rozwinąć się na aż taką skalę, by znacznie utrudniać Ci życie. U wielu kobiet na wypryski pomaga intensywniejsza pielęgnacja twarzy na co dzień. Dlaczego oczyszczanie jest tak ważne? Zmiany hormonalne, o których mówiliśmy, zwiększają wydzielanie sebum, a to sprzyja rozwojowi bakterii na twarzy. Jeśli będziesz skutecznie oczyszczać twarz i regulować przetłuszczanie się cery właściwymi kosmetykami, wyprysków będzie mniej. Czego możesz używać? Bezpieczne dla Ciebie i dziecka będą delikatne kosmetyki do cery trądzikowej oparte na łagodzących alantoinie i pantenolu, kwasie hialuronowym, kwasie mlekowym, migdałowym i glikolowym – także na początku ciąży. Możesz używać łagodnych peelingów i kremów do twarzy, które wymienione kwasy zawierają w odpowiednio niskich stężeniach. Pojedyncze zmiany na skórze możesz smarować sprawdzonymi i naturalnymi maściami. Np. maść cynkowa w ciąży podziała na wypryski antybakteryjnie i wysuszająco, a przy tym nie będzie wchłaniać się do organizmu i powodować jakichkolwiek skutków ubocznych.

Czy w ciąży można stosować peeling?

W oczyszczaniu cery – zwłaszcza trądzikowej i tłustej, ale również każdej innej – niezwykle ważne jest złuszczanie martwego naskórka. Wiele przyszłych mam pyta, czy aby na pewno jest to dla nich bezpieczne. Jak w większości przypadków – to zależy, m.in. od tego, jaki peeling w ciąży zamierzasz wykonywać.

Najwięcej wątpliwości dotyczy peelingu enzymatycznego w ciąży. Dzieje się tak dlatego, że działanie peelingu enzymatycznego polega na rozpuszczaniu komórek martwego naskórka. Jest to proces chemiczny, zachodzący pod wpływem kwasów zawartych w kosmetyku. Czy kwasy te mogą wpływać negatywnie na dziecko? Dziś wiemy, że nie. Peeling w ciąży wykonywany w domu działa tylko na wierzchnie warstwy skóry. Tak samo rzecz ma się z peelingami mechanicznymi, na przykład peelingami ryżowymi – będą one bezpieczne w użyciu. Jedyne ograniczenie, z jakim możesz się spotkać, to… reakcje alergiczne i podrażnienie. W ciąży należy podchodzić ostrożnie do wszelkich kosmetyków, bo skóra staje się wtedy ogólnie bardziej wrażliwa i może reagować w niepożądany sposób nawet na te składniki, które wcześniej były dla niej obojętne.

A co z głębszymi peelingami wykonywanymi u kosmetyczki? Lepiej odpuść peelingi kwasami. Do ich wykonania wykorzystuje się kwasy w wysokim stężeniu, w dodatku nie wszystkie z nich są bezpieczne dla dziecka (np. kwas kojowy). Niedozwolony jest także peeling kawitacyjny w ciąży. To zabieg, w którym emitowane są ultradźwięki, a to stanowi jednoznaczne przeciwwskazanie do wykonywania go w ciąży.

Kontrowersyjny jest też peeling kawowy w ciąży. Nadmiar kofeiny może mieć wpływ na rozwój dziecka i przebieg ciąży. Czy zatem peeling z dodatkiem naturalnej kawy jest dla Ciebie niebezpieczny? Niekoniecznie. Ginekolodzy nie zabraniają bowiem kobietom spodziewającym się dziecka spożywania kawy, zalecają jednak ograniczenie jej spożycia do dwóch filiżanek dziennie, co daje dawkę kofeiny na poziomie 200-300 mg. Jeśli w ciąży nie pijesz kawy, albo spożywasz ją w niewielkich ilościach, to peeling z kawą stosowany na skórę powinien być bezpieczny. Kofeina tą drogą wchłania się w marginalnych ilościach. Co jeśli obawiasz się, że przekraczasz dzienny limit kofeiny? Po prostu sięgnij po inny rodzaj peelingu! Obecnie produkuje się tak wiele ich rodzajów, że z łatwością znajdziesz podobnie działającą alternatywę

Bezpieczne kosmetyki do twarzy w ciąży – czyli jakie?

Wiemy już, że kosmetyki w ciąży z kofeiną czy pochodnymi witaminy A nie są wskazane dla kobiet spodziewających się dziecka. Na które jeszcze substancje uważać?

Formaldehyd – obecnie znaleźć go można w lakierach i odżywkach do paznokci, np. hybrydowych.
Toluen – substancja w lakierach do paznokci.
Aceton – składnik zmywaczy do paznokci.
Bronopol, Bronidox, Diazolidinyl Urea – te i kilka innych konserwantów kosmetycznych to pochodne formaldehydu, które mogą go uwalniać podczas użytkowania.
Dihydroxyacetone (DHA) – składnik samoopalaczy, który odpowiada za efekt przyciemniania skóry. W ciąży samoopalacz zastąp balsamem brązującym, dla bezpieczeństwa uprzednio sprawdzając jego skład. DHA nie znajdziesz np. w Balsamie brązującym Sun Kissed NIVEA.
Fenoksyetanol, parabeny, BHT i BHA – konserwanty, które na skórę nie działają negatywnie, jednak nie powinny się dostawać do wnętrza organizmu. Dlatego kosmetyków nie należy stosować na ranki czy otarcia naskórka.
Poliakrylamid – pod wpływem różnych czynników może rozpadać się do toksycznego akrylamidu. Z tego względu nie należy używać kosmetyków źle przechowywanych (np. na słońcu) i z przekroczonym terminem ważności.

Bezpieczne kosmetyki do twarzy w ciąży – czyli jakie?

Na szczęście wiele najbardziej szkodliwych substancji dodawanych jest to kosmetyków, bez których w ciąży z całą pewnością możesz się obyć (bądź łatwo znaleźć dla nich alternatywę). Kosmetyki do twarzy dla ciężarnych najczęściej są wolne od tego rodzaju dodatków. Warto wyjaśnić tu jeszcze jedną wątpliwość. Kosmetyki do twarzy w ciąży mogą, a nawet powinny zawierać filtry słoneczne, jeśli przyszła mama wystawia twarz na słońce. Oczywiście w ciąży z opalaniem należy bardzo uważać, ale jeśli akurat jest lato, bez filtrów nie możesz w pełni chronić się przed słońcem. Potencjalne ryzyko związane z niezabezpieczaniem twarzy filtrami jest znacznie wyższe niż ryzyko wpływu filtrów chemicznych na dziecko. Oczekująca dziecka kobieta powinna mieć na uwadze jego dobro, jednak nie kosztem własnego zdrowia!

Jakie są zatem bezpieczne kosmetyki w ciąży? Na pewno stosowane z rozwagą i umiarem! Jeśli nie musisz koniecznie użyć lakieru do włosów lub do paznokci – po prostu go nie używaj.

Jak wybierać kremy do twarzy w ciąży?

W myśl powyższej idei kremy do twarzy w ciąży dobieraj tak, by zaspokajały kluczowe potrzeby Twojej cery. Krem do twarzy w ciąży powinien przede wszystkim nawilżać Twoją twarz i ją odżywiać. Dodatkowo, w zależności od tego, z jakim problemem się zmagasz, polecane kremy do twarzy w ciąży to:

Krem przeciwtrądzikowy.
Krem matujący. Jaki krem do twarzy w ciąży zapewni Ci ten efekt bezpiecznie? Polecamy NIVEA 24H Nawilżenia Matujący krem do cery mieszanej i tłustej z naturalnym aloesem i antyoksydantami.
Krem rozjaśniający. Najlepiej na bazie bezpiecznej witaminy C (patrz: część poświęcona ostudzie ciążowej).

Jaki krem na bardzo suchą skórę twarzy? Warto, byś sięgnęła po dedykowane krem do cery suchej, a kiedy standardowe nawilżenie nie wystarcza możesz wzbogacić pielęgnację o nawilżającą maseczkę do twarzy lub serum – silnie nawilżające właściwości ma np. olejek do twarzy. Jeśli natomiast w ciąży Twoja skóra stała się bardziej wrażliwa, sięgnij po odpowiedni krem do twarzy dla kobiet w ciąży o właściwościach łagodzących, np. NIVEA Care 3w1 Łagodzący lekki krem do twarzy.

Jak jeszcze nawilżyć suchą cerę w ciąży?

Suchą cerę w ciąży warto wspierać od wewnątrz, pijąc dużo wody i zdrowo się odżywiając. Ma to znaczenie nie tylko dla kondycji skóry, ale i dla zdrowia Twojego oraz dziecka! W ciągu dnia suchą skórę w ciąży możesz spryskiwać zgodnie z potrzebami wodą termalną albo wodą różaną w sprayu.

Pielęgnacja ciała w ciąży

Możesz samodzielnie wykonać kilka kroków w stronę znakomitego stanu ducha i ciała! Pielęgnacja ciała w ciąży na własną rękę nie musi być trudna. Poniżej prezentujemy kilka rad, które pomogą Ci utrzymać wspaniałą kondycję w tym szczególnym dla Ciebie okresie i sprawią, że odpowiednio przygotujesz ciało na poród.

Nawilżanie skóry w ciąży

Odpowiednie nawilżanie skóry w ciąży uelastycznia ją i pomaga przygotować na rozciągnięcie – dzięki temu unikniesz rozstępów w najbardziej problematycznych strefach: brzucha, piersi czy bioder. Wybieraj delikatne kremy i balsamy do ciała, możesz też zapytać w aptece o preparaty stworzone specjalnie z myślą o przeciwdziałaniu rozstępom. Dodatkowo – postaraj się racjonalnie odżywiać, co zapobiegnie nagłemu przybieraniu na wadze i nie narazi Twojej skóry na zbyt szybkie rozciąganie, które skutkuje pękaniem włókien kolagenowych naskórka.

Więcej o rozstępach w ciąży powiedzieliśmy w innym z naszych artykułów – zajrzyj tam, jeśli interesuje Cię ten temat: Zmiany skórne i rozstępy w ciąży – jak ich uniknąć?

Peeling brzucha w ciąży

Peeling brzucha w ciąży niestety nie jest najlepszym pomysłem. W czasie ciąży należy zrezygnować z peelingów i masowania okolic brzucha i piersi. Masaże brzucha mogą wywołać skurcze porodowe, zaś masowanie piersi powoduje wydzielanie oksytocyny. Bez przeszkód możesz natomiast peelingować inne części ciała - ramiona, dekolt, pośladki i nogi.

Zasad i obostrzeń w pielęgnacji skóry kobiet w ciąży jest wiele, więc nic dziwnego, że czujesz się wśród nich zagubiona. Mamy nadzieję, że rozwialiśmy Twoje dotychczasowe wątpliwości odnośnie typowych dolegliwości skórnych kobiet w ciąży oraz o kosmetykach, po które możesz bezpiecznie sięgać w oczekiwaniu na dziecko!